Nasz patron – Karol Kurpiński

Karol Kurpiński - syn ziemi wielkopolskiej. W dniu 6 marca 1785r. został ochrzczony w kościele p. w. Trójcy Św. we Włoszakowicach k. Leszna, syn miejscowego organisty Marcina Kurpińskiego. Był piątym dzieckiem z sześciorga dzieci Marcina Kurpińskiego i Franciszki z Wańskich, pochodzącej z rodu znanych wielkopolskich muzyków - Jana i Rocha Wańskich.
Jako mały chłopiec pomagał rodzicom w gospodarstwie, a ponadto, gdy ukończył 8 lat, zdarzało się, że zastępował ojca w jego obowiązkach organisty na chórze kościoła włoszakowickiego.
Mając 12 lat K. Kurpiński udał się do miejscowości Sarnowa k. Rawicza, by w tamtejszym kościele, którego proboszczem był brat jego matki ks. Karol Wański, podjąć się pełnienia funkcji organisty. I byłby może do końca swego życia pozostał organistą w sarnowskim kościele, gdyby nie jego wujowie Jan i Roch Wańscy. Zafascynowany ich kunsztem muzycznym, w wieku 15 lat Karol opuścił Sarnowę, aby rozwiajać swój talent.
K. Kurpiński zapisał się w pamięci Polaków jako pedagog, dyrygent i kompozytor. Skomponował osiem pieśni powstańczych, a wśród nich "Warszawiankę", uważaną wówczas powszechnie za hymn narodowy.
Ostatnie lata życia spędził w samotności. Zmarł w 1857 roku.

PIEŚŃ SZKOŁY

Gdy zielona łąka wzywa niknie gwar
Wzywa niknie gwar
Serce bije mocno w oczach niebo masz
W oczach niebo masz
Lecz ty powracasz i niesiesz lata żar
Który tutaj w szkole przyjaciołom dasz
Przyjaciołom dasz

Tutaj poznasz siebie i zrozumiesz świat
Mimo, że niewiele jeszcze masz lat
Prostą drogą iść w blasku słońca chcesz
Tutaj swoją przyszłość łatwo zbudujesz

Kiedy rozsypanka nie wychodzi ci
Nie wychodzi ci
Gaśnie wtedy uśmiech i smutnieje twarz
I smutnieje twarz
Nie załamuj rąk swych, nie zamykaj drzwi
Teraz wszyscy razem pomożemy ci
Pomożemy ci

Tutaj poznasz siebie i zrozumiesz świat
 Mimo, że niewiele jeszcze masz lat
 Prostą drogą iść w blasku słońca chcesz
Tutaj swoją przyszłość łatwo zbudujesz

Słowa: Halina Gizińska
Muzyka: Przemysław Nowicki